Jak bezpiecznie wygasić kominek?
Obsługiwanie kominka wymaga pewnej wiedzy, umiejętności oraz wprawy. Rozpalenie ognia w palenisku nie jest łatwym zadaniem. Wbrew pozorom, również bezpieczne wygaszanie kominka może sprawić pewne trudności. Najlepszym rozwiązaniem jest doprowadzenie do stanu, w którym kominka nie trzeba wygaszać. Bardzo dobrze, gdy ogień w palenisku wygaśnie bez interwencji, dopiero w momencie, gdy skończy się paliwo. W tym przypadku wystarczy odczekać kilka godzin i nie dokładać paliwa – to skuteczny, bezproblemowy i bezpieczny sposób na wygaszenie ognia w palenisku.
W niektórych sytuacjach konieczne może okazać się wygaszenie kominka w krótszym czasie. Jak to zrobić? Jedną z metod jest odcięcie dopływu powietrza, które jest niezbędne, aby ogień płonął. Jest to jednak bardzo trudne zadanie, ponieważ wymaga niemal całkowitej szczelności wkładu kominkowego lub przepustnic, co w praktyce występuje bardzo rzadko. Takie rozwiązanie niesie ze sobą także inne ryzyko. Odcięcie dopływu powietrze sprawia, że wytworzone w komorze spalania sadza i substancje smoliste osadzają komin i komorę spalania. Oklejenie komina niesie ze sobą duże niebezpieczeństwo jego pożaru. Ciąg kominowy można także zablokować, wykorzystując szyber, który nie wygasi, ale zdławi ogień. Ryzykowne jest również całkowite zamknięcie odpływu spalin – może ono doprowadzić do wydzielania się szkodliwego dwutlenku węgla. Skutecznymi metodami wygaszania są woda lub gaśnica, jednak ich stosowanie w domu jest niewygodne i może prowadzić do uszkodzenia wkładu kominowego.
Najlepszym rozwiązaniem jest planowanie palenia w taki sposób, aby wygaszanie nie było konieczne. Ostatecznie można spróbować wyjąć palące się drewienka z paleniska, włożyć je do metalowego wiadra i przesypać popiołem.